Darryl Foster jest założycielem i dyrektorem wykonawczym służby Witness Freedom, chrześcijańskiej organizacji pomagającej mężczyznom i kobietom, którzy zmagają się z problemem homoseksualizmu.
Foster, który w przeszłości prowadził otwarcie homoseksualny styl życia, w 1992 roku rozpoczął swoją służbę, ponieważ zna ból ludzi, którzy tkwią w pułapce homoseksualizmu.
Dorastał w rodzinie zielonoświątkowej w małym miasteczku w Teksasie, ale, jak mówi, wiedział od wczesnych lat życia, że coś w jego życiu jest nie tak. „Byłem w ten dziwny sposób zainteresowany innymi chłopakami” dzieli się swoim świadectwem na filmie na Youtube. „Wewnętrznie wiedziałem, że jest to złe, ale nie wiedziałem co z tym zrobić”, mówi.
W wieku trzynastu lat Foster był molestowany przez kilka lat przez starszego kolegę z kościoła. Spowodowało to u niego jeszcze większy konflikt wewnętrzny dotyczący jego identyfikacji seksualnej. Często jednak zwracał się do Boga o odpowiedzi.
„Chodziłem do kościoła bardzo często”, wyjaśnia. „Pościłem, modliłem się, przychodziłem pod ołtarz. Robiłem prawie wszystko to, co wiedziałem, że trzeba robić i o czym mówili ludzie w kościele, a co miało mnie pojednać z Bogiem. Ale choć byłem w samym środku tego wszystkiego: pentekostalizmu, uświęcenia, prowadzenia duchowego, wyglądało na to, że jestem całkiem sam”, mówi Foster.
W końcu powiedział przywódcom w kościele o molestowaniu. Nie otrzymał jednak pomocy, wręcz przeciwnie, przywódcy uczynili go winnym zaistniałych wydarzeń.
„Rozpadłem się na kawałki”, wyznaje.
Zawód, jakiego Foster doświadczył ze strony kościoła sprawił, że zaczął on prowadzić otwarcie homoseksualny styl życia.
Mówi: „Postanowiłem, że już więcej nie będę starał się być takim, jakim Bóg chce, żebym był. Zdecydowałem, że będę homoseksualistą”.
Po zakończeniu liceum opuścił kościół i zaczął żyć po swojemu. W ciągu jedenastu lat, całkowicie zasymilował się z gejowską kulturą.
„Chodziło tylko o zabawę i odrzucenie wszystkich standardowych ograniczeń, które ci ją uniemożliwiały”, mówi. Po wszystkich imprezach i homoseksualnych spotkaniach, często zostawał sam z pustką i poczuciem samotności w sercu. Nieustannie walczył z depresją i myślami samobójczymi.
Pewnego dnia, po obejrzeniu chrześcijańskiego filmu ukazującego cierpienie, jakiego doświadczył Jezus przed ukrzyżowaniem, Foster usłyszał Boga, mówiącego wprost do niego.
„Zrobiłem to wszystko tylko dla ciebie”, wspomina.
Kiedy usłyszał te słowa, jego oczy wypełniły się łzami.
„Myślałem, że nikt mnie nie słyszał ani nie widział. Nie mogłem uwierzyć, że On powiedział do mnie, że cierpiał dla mnie”, mówi Foster. „Wziął na siebie cały ten ból, który wyrządzali Mu tamci ludzie, zrobił to dla mnie. W tym momencie uświadomiłem sobie, że to był Jezus. Postanowiłem poprosić Boga o przebaczenie. Upadłem na twarz przed Bogiem i zacząłem pytać, jak może mnie kochać, wiedząc o wszystkim co zrobiłem? Nie wiem jak długo tak leżałem, ale kiedy wstałem, byłem nowym człowiekiem. Byłem nowym stworzeniem. Wszystko co stare odeszło i moje życie tego dnia całkowicie się zmieniło”.
Tłumaczenie: Romana J.
źródło: www1.cbn.com/