Biblia – księga na dzisiaj – Wstęp

Biblia – księga na dzisiajTreść tej krótkiej książki została przedstawiona jako seria pięciu kazań w All Souls Church przy Langham Place w Londynie w lutym i marcu 1980 r. Dziękuję Michaelowi Baughen, wtedy rektorowi All Souls za zaproszenie mnie do wygłoszenia kazań, Inter-Varsity Press za sugestię, że powinny one zostać spisane i opublikowane, Markowi Labbertonowi, mojemu byłemu asystentowi za przejrzenie pierwszego szkicu i poczynienie wielu pomocnych uwag oraz Vivienne Curry za przepisanie na maszynie wersji ostatecznej.

Chociaż starałem się usunąć najbardziej oczywiste cechy kazania i rozszerzyłem niektóre zagadnienia, które z powodu ograniczeń narzucanych przez kazalnicę były potraktowane skrótowo, materiał pozostał zasadniczo taki sam, jak pierwotnie wygłoszony. Powstanie książki jako serii kazań tłumaczy pewne jej cechy. Każdy rozdział to objaśnienie tekstu biblijnego. Nie ma przypisów. Styl jest raczej kolokwialny niż literacki. A czytelnicy, których miałem na myśli to ludzie podobni do tych, którzy tworzą rodzinę kościoła All Souls, to znaczy studenci i inni myślący laicy, którzy pragną poważnie zastanawiać się nad autorytetem i znaczeniem Biblii.

Książka zatem nie jest niczym więcej niż wstępem. Ważne kwestie, które dyskutuje się dzisiaj w kręgach naukowych, na przykład zagadnienia znaczenia języka, wpływu kultury, socjologii wiedzy i postrzegania prawdy, nie są tu prawie w ogóle podnoszone. Jest to bowiem podstawowa książka na temat historycznego chrześcijańskiego podejścia do Pisma Świętego i na temat rozumienia Biblii przez nią samą, które muszą być ciągle przedstawiane w każdym pokoleniu, i które pozostają zasadniczą perspektywą, z której można zmagać się z innymi naglącymi problemami.

John Stott
wrzesień 1981

Pozwólcie, że poczynię kilka uwag przygotowawczych.

Po pierwsze wyobrażam sobie, że wszyscy wiemy, iż Biblia pozostaje światowym bestsellerem. Słyszałem, że Koran został przetłumaczony na 128 języków. A jednak cała Biblia została przetłumaczona na 275 języków, Nowy Testament na dalsze 495, a przynajmniej jedna księga Biblii na dalsze 940. Daje to w sumie 1710 języków i dialektów, na jakie zostały przetłumaczone znaczne fragmenty Biblii. W 1979 r. Zjednoczone Towarzystwa Biblijne rozprowadziły 501 milionów egzemplarzy Biblii, a całkowita sprzedaż na świecie musi wynosić tysiące milionów. Dlaczego? Dlaczego ta stara księga pozostaje na szczycie list bestsellerów?

Po drugie, co brzmi paradoksalnie, ta często nabywana księga jest księgą zaniedbaną. Prawdopodobnie dziesiątki tysięcy ludzi, którzy kupują Biblię nigdy jej nie czytają. Nawet w kościołach poznanie Biblii jest tragicznie małe. Trzydzieści lat temu Cyril Garbett, wówczas arcybiskup Yorku napisał, że „większość mężczyzn i kobiet (w Anglii) nie modli się, chyba że w chwili przerażenia, nie czyta Biblii, chyba, że szuka słowa do krzyżówki ani nie wchodzi do kościoła jak rok długi, chyba że przychodzi na chrzest, ślub lub pogrzeb”. Jeśli było to prawdą trzydzieści lat temu, to jest to jeszcze bardziej prawdziwe dzisiaj. Niewielu rodziców czyta Biblię swoim dzieciom, nie mówiąc już o nauczaniu z niej. Niewielu członków kościoła praktykuje codzienne rozmyślania nad Biblią. Niewielu kaznodziejów sumiennie zmaga się z biblijnym tekstem do tego stopnia, by wychwycić zarówno jego pierwotne znaczenie jak i współczesne zastosowanie. A niektórzy przywódcy kościelni mają czelność publicznie głosić, iż nie zgadzają się z jej jasno wyrażoną doktryną lub nauczaniem etyki. Jest to sytuacja tragiczna. Jak można temu zaradzić?

Moja trzecia uwaga wstępna dotyczy przekonania, że Biblia jest prawdziwie księgą na dzisiaj. Uznanie jej wyjątkowej inspiracji i wynikającego z niej autorytetu było do niedawna częścią historycznej wiary wszystkich kościołów chrześcijańskich. Na pewno poddanie się autorytetowi Pisma Świętego albo, jak powinniśmy to lepiej określać, poddanie się autorytetowi Boga przekazanemu nam przez Pismo, zawsze stanowiło i nadal stanowi główny znak ewangelicznych chrześcijan. Wierzymy w jej pouczenie. Przyjmujemy jej obietnice. Staramy się wykonywać przykazania. Dlaczego? Głównie dlatego, że wierzymy, iż Biblia jest Słowem Boga, ale także ponieważ on przemawia do nas przez nią żywym głosem. Biblia była księgą na wczoraj. Niewątpliwie będzie księgą jutra, ale dla nas jest to księga na dzisiaj. Jest to Słowo Boże dla współczesnego świata.

Stąd jej ciągła popularność, jej pożałowania godne zaniedbanie i jej znaczenie dla współczesności stanowią trzy wystarczające powody, dla których powinniśmy poświęcić nasze umysły Biblii, księdze na dzisiaj.

Za zezwoleniem wydawcy:
Instytutu Wydawniczego AGAPE
ul. Sienna 68/70, 00-825 Warszawa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *